Dzisiejszy wypiek powstał jako nagroda dla mnie za zdanie jednego z najcięższych przedmiotów oraz z okazji moich urodzin :)
Tofurnik to chyba jedno z najbardziej znanych wegańskich ciast. Jego wielką zaletą jest ilość sposobów na jakie można je modyfikować. Do tego dodałam kokosa w dwóch postaciach - pyszne połączenie :) !
Był to pierwszy tofurnik zarówno w moim życiu jak i w życiu mojej rodziny i muszę przyznać, że jestem nim szczerze oczarowana (smakował nawet tacie, który na słowo "tofu" reaguje zazwyczaj niezbyt optymistycznie). Dla mnie o wiele lepsze od zwykłego sernika! Ponadto jest bardzo prosty w przygotowaniu więc do dzieła ;)!
Chcecie więcej zalet? Zdrowy, bezglutenowy i bez cukru - no nie zostaje nic innego jak upiec i zajadać :)
Kokosowy tofurnik
Składniki:(na małą tortownicę)
- Spód:
- 80 g daktyli
- 150 g migdałów
- Masa:
- 300 g tofu naturalnego
- sok z 1 cytryny
- 20 g wiórków kokosowych
- 40 g budyniu waniliowego (bezglutenowy, bez dodatku cukru)
- 3-4 łyżki mleka kokosowego
- 1/2-3/4 szklanki słodu (np. cukier puder)
- Wegańska bita "śmietana":
- 200 g twardej części mleka kokosowego
- 1 śmietan-fix
- Płatki gorzkiej czekolady do ozdoby (lub starta gorzka czekolada)
Przygotowanie:
Daktyle zalewamy ciepłą wodą i odstawiamy na kilka minut. Migdały bardzo drobno mielimy (ja mieliłam w rozdrabniaczu blendera). Daktyle odsączamy i blendujemy na jednolitą masę następnie łączymy ze zmielonymi migdałami i urabiamy jak ciasto.
Tofu blendujemy bardzo dokładnie, dodajemy sok z cytryny i mleko kokosowe i dalej blendujemy aż do uzyskania jednolitej masy bez grudek. Stopniowo dodajemy budyń,wiórki kokosowe i blendujemy jeszcze jakiś czas aż do uzyskania jednolitej masy. Dosładzamy do smaku.
Mleko kokosowe na 3-4 godziny przed robieniem ciasta wkładamy do lodówki. Po upływie tego czasu 200 g twardej części wyciągamy do miski i ubijamy mikserem przez kilka minut. Później dodajemy "śmietan-fix'a" i ubijamy aż do uzyskania pożądanej konsystencji. Gotową śmietanę przechowujemy w lodówce.
Tortownicę natłuszczamy olejem i wysypujemy kaszą manną.
Warstwę ciasta wykładamy na spodzie, następnie wykładamy masę z tofu i posypujemy wiórkami czekoladowymi.
Wsadzamy do piekarnika rozgrzanego do 130°C na ok. 20-30 minut - pieczemy tak długo aż tofu się "zetnie" i nabierze rumianego koloru.
Po wyciągnięciu z piekarnika pozwalamy ciastu dobrze wystygnąć. I dopiero wtedy ozdabiamy bitą "śmietaną" według własnego "widzimisię" ;)
Nie jestem wielką fanką słodyczy, ale to ciasto ma coś w sobie. Nie jest za słodkie, a smak masy z tofu w połączeniu z bitą "śmietaną" kokosową jest idealną kompozycją. Swoją drogą nigdy nie sądziłam, że zrobienie wegańskiej bitej śmietany jest tak banalnie łatwe ;)
piękności i na pewno pyszny! :3
OdpowiedzUsuńtofurnik jest o niebo lepszy niż sernik i koniecznie wypróbuję kokosową wersję :)
OdpowiedzUsuńOjojoj,ale to ciasto smacznie wyglada:)
OdpowiedzUsuń