Sezon na szparagi w pełni a ja (aż wstyd się przyznać) jem je dopiero 3 raz w życiu, a pierwszy raz sama przygotowałam.
Gdy moja mama zorientowała się z czym i w jaki sposób zamierzam je podać, widziałam na jej twarzy zdumienie zmieszane z miną "moja córka oszalała". Na szczęście po spróbowaniu stwierdziła, że nigdy nie spodziewałaby się, że to połączenie smaków może być tak dobre!
Szparagi zapiekane w sosie pomidorowym
Składniki:(na 3 osoby)
- 2 pęczki białych szparagów (750 g)
- 2 małe cebule
- 2 ząbki czosnku
- 1 mały koncentrat pomidorowy z ziołami (200 g)
- 5 liści bazylii
- zioła prowansalskie
- pieprz
- 1 czubata łyżka mąki pszennej
- 1/3 szklanki wody
- 2 łyżeczki soli morskiej
- 2 łyżeczki cukru
- płatki drożdżowe (opcjonalnie)
Przygotowanie:
Szparagi obieramy, odcinamy końce i dokładnie płuczemy. W dużym garnku zagotowujemy wodę aż do wrzenia. Dodajemy 2 łyżeczki soli i 2 łyżeczki cukru i wrzucamy szparagi. Czekamy aż się zagotują, wtedy zmniejszamy ogień i gotujemy przez 5 minut, następnie odcedzamy.
Cebulę obieramy i kroimy w bardzo drobną kostkę, czosnek również obieramy i rozdrabniamy. W 1/3 szklanki wody rozrabiamy łyżkę mąki.
W rondelku rozgrzewamy warstwę oleju i szklimy na niej cebulę i czosnek. Gdy będą gotowe dodajemy koncentrat pomidorowy oraz wodę z dwóch przepłukań słoiczka po koncentracie i dokładnie wszystko mieszamy. Dodajemy rozdrobnione liście bazylii, zioła prowansalskie, pieprz (w ilościach jakie wam odpowiadają) i dokładnie mieszamy. Na konie dodajemy jeszcze emulsję z wody i mąki, mieszamy i gotujemy na małym ogniu pod przykryciem przez ok. 10 minut.
Na dno naczynia żaroodpornego wylewamy cienką warstwę sosu, układamy warstwę szparagów, polewamy kolejną warstwą sosu, kładziemy resztę szparagów i polewamy dokładnie resztą sosu. Możemy wierzch posypać płatkami drożdżowymi - dają fajny posmak i "skorupkę" po zapieczeniu
Piekarnik rozgrzewamy do 175°C i pieczemy przez ok. 25 minut.
Połączenie szparagów z sosem pomidorowym jak dla mnie było strzałem w dziesiątkę! Dajcie znać co wy sądzicie o takim zestawieniu ;).
Z całym szacunkiem dla Ciebie i bloga który prowadzisz ale to co zrobiłaś z tymi szparagami... One same w sobie mają taki pyszny smak a Ty go po prostu zabiłaś. takie jest moje zdanie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Moja mama powiedziała to samo zanim spróbowała ;D
UsuńNo ale to już co kto lubi ;)
bardzo ciekawy pomysł, sama bym raczej na to nie wpadła by zatopić je w pomidorowym sosie, aczkolwiek patrząc na to danie od razu nabieram ochoty, bo musi smakować świetnie! :)
OdpowiedzUsuń