Pak-choi przygotowane na parze jest bardzo pyszne i delikatne w smaku Jeśli tylko zauważycie pak-choi w sklepie to kupujcie śmiało jest przepyszne a do tego bardzo zdrowe! Podałam je ze smażonym "po azjatycku" tofu oraz smażonymi pomidorkami. Tak kolorowo dawno nie było u mnie na talerzu, samym wzrokiem można się już nieźle najeść :) !
Smażone tofu i pomidory z pak-choi gotowanym na parze
Składniki:(1 porcja)
- Tofu:
- 50 g tofu
- kurkuma
- curry
- pieprz cytrynowy
- 1/2 cebuli
- 1 ząbek czosnku
- olej sezamowy
- 1 główka pak-choi
- Smażone warzywa:
- 3 pomidory daktylowe
- 3 żółte pomidorki papryczkowe
- 5 g nasion słonecznika
- sos sojowy
- olej sezamowy
Przygotowanie:
Pak choi dokładnie myjemy, oddzielamy liście i gotujemy je na parze przez ok. 5-10 minut. Tak długo aż będą miękkie, a to zależy od ich wielkości.
Tofu kroimy na małe kostki.
Cebulę obieramy i kroimy w małe kostki, czosnek obieramy i bardzo drobno siekamy.
Na patelni rozgrzewamy odrobinę oleju, następnie szklimy na nim cebulę i czosnek. Gdy te będą gotowe dodajemy tofu przyprawiamy do smaku, dokładnie mieszamy i smażymy tak długo aż będą ładnie przyrumienione.
Pomidorki dokładnie myjemy i przekrawamy wzdłuż na połówki.
Na drugiej patelni rozgrzewamy odrobinę oleju sezamowego. Dodajemy pomidory i słonecznik, doprawiamy sosem sojowym i smażymy cały czas mieszając przez ok. 3 minuty. Nie może to trwać zbyt długo bo wtedy pomidorki mogą się rozpaść.
Nakładamy na talerz liście pak-choi, a na to usmażone pomidorki i tofu. Tyle kolorów na jednym talerzu to prawdziwa uczta dla wszystkich zmysłów :)
do pak-choi nie trzeba mnie przekonywać. a całe danie jest idealne na jesień - pomidory, te kolorki. i witaminy!
OdpowiedzUsuńbardzo lubię smażone tofu, czasem zabieram ze sobą do szkoły! i oczywiście z warzywami najlepiej ;)
OdpowiedzUsuńJa lubię pak choi w azjatyckich zupach :) Jutro się wybieram do sklepu wietnamskiego, narobiłaś mi ochoty :3
OdpowiedzUsuńLubię takie kolorowe potrawy, zwłaszcza kiedy za oknem tych kolorów coraz mniej :)
OdpowiedzUsuń