Często zdarza się, że jemy rodzinne obiady, które ja przygotowuję, zawsze wszystkim smakują. Jednak najbardziej "mięsożerny" członek mojej rodziny, czyli dziadek często mówi, że bardzo mu smakowało ale szkoda, że nie mięso, tym razem nie usłyszałam czegoś takiego a tylko same "ochy i achy" nad całością. Dlatego szczerze mogę wam polecić taką propozycję w całości na rodzinny obiad :)
Wegański obiad "na niedzielę"
Mój zestaw to:1. Kotlety z pestek dyni - a'la mielone
2. Paprykowa marchewka na gęsto
3. Rozmarynowe smażone ziemniaczki
Bierzemy po 2-3 małe ziemniaczki na osobę, obieramy je, a następnie gotujemy do miękkości. Odcedzamy, studzimy i kroimy każdego na 8 kawałków. Pokrojone ziemniaczki wkładamy do miski, wsypujemy trochę suszonego rozmarynu, kurkumy, soli i dokładnie mieszamy.
Na patelni rozgrzewamy olej i smażymy na nim ziemniaczki przez ok. 5 minut, mieszając delikatnie cały czas, żeby się nie przypaliły.
Taki zestaw obiadowy na pewno przypadnie do gustu nawet najbardziej wiernym tradycji członkom rodziny ;)
no proszę, nawet dziadka od czasu do czasu można 'przekabacić' na wegetarianizm :)
OdpowiedzUsuńcuda, cuda!
świetny! aż głodna się zrobiłam, chętnie bym taki obiadek zjadła - wpadnę kiedyś do Ciebie hehe :D
OdpowiedzUsuń