Chleb toskański - z oliwkami

Domowe pieczenie chleba ma taką zaletę, że można dowolnie wybierać dodatki. Dzisiaj zainspirowana książką o Italii, którą niedawno czytałam postanowiłam upiec chleb o bardzo włoskim smaku.

Chleb toskański - z oliwkami

Składniki:

• 20 g świeżych drożdży
• 500 g mąki pszennej pełnoziarnistej
• 100 g zielonych drylowanych oliwek
• 350 ml ciepłej wody
• 1 łyżeczka soli himalajskiej
• 1 łyżeczka suszonego rozmarynu
• 2 łyżki oliwy z oliwek

Przygotowanie:

Oliwki odsączamy i kroimy na mniejsze kawałki.

W misce łączymy drożdże z mąką, wodą, solą, oliwą, rozmarynem i dokładnie urabiamy ciasto - ok. 10 minut. Ja używam do tego miksera włączonego na najniższe obroty (tak jak opisałam to tutaj-KLIK).

Następnie dodajemy do ciasta oliwki i urabiamy je jeszcze przez ok. 5 minut.

Odstawiamy do wyrośnięcia w misce przykrytej czystą ścierką, w ciepłym miejscu na ok. 30 minut.

Po tym czasie wyciągamy z miski, ugniatamy na pożądany kształt, przekładamy do formy wyłożonej papierem do pieczenia i ponownie odstawiamy na ok. 40 minut.

Po upływie tego czasu wkładamy do piekarnika rozgrzanego do 210°C na 10 minut, następnie zmniejszamy temperaturę do 180°C i pieczemy jeszcze ok. 40 minut. W trakcie pieczenia kontrolujemy stopień wypieczenia wierzchu i w razie potrzeby przykrywamy papierem do pieczenia lub włączamy tryb pieczenia od spodu (ja tak robię po upływie ok. 20 minut).

Stopień wypieczenia sprawdzamy wbijając patyczek - jeśli wyciągniemy suchy to znaczy, że chleb jest już gotowy.

Oliwki są dobrze wyczuwalne w chlebie ale nie dominują całkowicie, w tych proporcjach jest to kompozycja idealnie wyważona. Nawet Ci, którzy normalnie nie przepadają za oliwkami tutaj nie powinni być nimi zrażeni.