Gdy nastaje jesień i zima zaczynam używać cynamonu w większych ilościach. Jak dobrze wiadomo cynamon najlepiej smakuje w słodkich ciastach. Dzisiaj bez zbędnego mówienia i wprowadzania mam dla Was obłędne, szybkie a do tego nawet całkiem zdrowe żytnie ciasto daktylowe, które w środku chowa pyszne bakalie.
Idealnie pasuje do rozgrzewającego kubka gorącego karobowego mleka na długi wieczór ;)
Żytnie ciasto z daktylami
Składniki:
- 1 szklanka mąki żytniej razowej (ok. 125 g)
- 1 szklanka mąki pszennej pełnoziarnistej (ok. 125 g)
- 1 szklanki daktyli suszonych (ok. 100 g)
- 1/2 szklanki suszonych śliwek (ok. 100 g)
- 1/3-1/2 szklanki cukru trzcinowego nierafinowanego (50-100 g)
- 4 łyżki oleju
- 3/4 szklanki mleka sojowego
- 1 łyżeczka sody oczyszczonej
- 1 łyżeczka cynamonu
Przygotowanie:
Śliwki i daktyle drobno siekamy.
Mąki łączymy z cukrem, cynamonem i sodą oczyszczoną. Dodajemy posiekane suszone owoce i dokładnie mieszamy. Na koniec dodajemy olej, mleko sojowe wszystko mieszamy i przekładamy do formy.
Pieczemy w 175°C przez ok. 30 minut - aż włożony patyczek będzie suchy. W razie potrzeby można w trakcie pieczenia przykryć ciasto papierem do pieczenia lub przełączyć na pieczenie od spodu.
Lubię wszystkie takie wersje ciast z bakaliami a dodatek cynamonu jak dla mnie robi z nich świetny rozgrzewający deser. Ciężko oprzeć się tak aromatycznemu ciastu ;)
tak patrzę i myślę, myślę co to za kształt.... koń!! :) haha :D ekstra ciacho!
OdpowiedzUsuńA ja się pytam...skąd taka foremka?! :D
OdpowiedzUsuńKupiona z rok-dwa lata temu w Ikei ;)
UsuńSzkoda, że spotkałam wcześniej :( Dla takiej koniary jak ja byłaby idealna :D
UsuńŚwietna ta foremka :)
OdpowiedzUsuńCiasto wygląda świetnie, ale dołączam się do reszty - genialna foremka :-)
OdpowiedzUsuńo nieee, odcięłaś konikowi nogę :D
OdpowiedzUsuń