Cześć !
Dzisiaj bez przepisu, ale już od jutra zaczniemy to nadrabiać ;), bo podczas przygotowań do świąt wyczarowałam wiele pysznych rzeczy, które już zdążyły przejść test smaku.
Może moje życzenia będą lekko spóźnione, ale nie doceniłam ilości pracy jaką miałam do wykonania przed świętami. Dopiero co wstałam od stołu po śniadaniu i deserze i korzystam z pierwszej wolnej chwili od dawna (ale nie długiej bo zaraz muszę jechać zgodnie z tradycją odwiedzić rodzinę :)).
Chciałam życzyć Wam wszystkim zdrowych i spokojnych świąt, spędzonych w rodzinnym gronie przy stole pełnym smakołyków. Żeby każdy z was spędził te dni w pogodnej atmosferze ! A przy tak pięknej pogodzie warto w przerwach od jedzenia wybrać się na spacer i wykorzystać te wolne chwile.
Chcę także szczególnie podziękować wszystkim moim czytelnikom, "fejsbukowym" fanom i komentującym. Ilość odwiedzin na moim blogu przekroczyła moje najśmielsze oczekiwania i daje mi energię do wymyślania kolejnych potraw :)
Jako, że święta to coś co wielu z was może kojarzyć się z jajkami to ja szczerze zachęcam was do rezygnacji z nich i sama to robię. Ale tych, którzy są do nich bardziej przywiązani chciałabym zwrócić uwagę na to jakie jajka kupujecie. Jeśli już to robicie to o wiele lepiej wybrać jajka od kur z wolnego wybiegu niż od klatkowych - oznaczanych cyfrą "3". Dla was jest to kilka sekund poświęconych na przeczytanie opisu na opakowaniu a dla tych kur jest to decyzja wpływająca na całe życie.
Zachęcam was do zapoznania się z akcją Jak one to znoszą? organizowaną przez Otwarte Klatki. Na ich stronie możecie przeczytać o idei akcji, obejrzeć dokument o warunkach panujących w takiej hodowli oraz podpisać petycję do zarządu Kauflandu o rezygnację ze sprzedaży jaj pochodzących od kur z chowu klatkowego. Dla was to sekundy, dla nich zmiana na całe życie. Dajcie coś dobrego od siebie na święta i pomóżcie zatrzymać to cierpienie :) !
Jeszcze raz wszystkiego najlepszego :) !
Tobie również spokojnych, zdrowych Świąt! :)
OdpowiedzUsuń