Niedziela już powoli staje się dla mnie równoznaczna z pieczeniem chlebów. Dzisiaj dodawałam nowe składniki znalezione w szafce z przyprawami. Efekt ? Już w trakcie pieczenia nie mogłam doczekać się aby go spróbować ! Pod koniec zapach było już czuć w całym domu :)
Bazyliowo-czosnkowy chleb drożdżowy
Składniki:
- 200 g mąki Lubella - 3 ziarna, mieszanka do wypieku chleba
- 450 g mąki Melvit - żytnia razowa (do wypieku chleba)
- 150 g zwykłej mąki chlebowej, którą kupuję z młyna
- 20 g otrębów pszennych
- 50 g siemienia lnianego
- 30 g nasion słonecznika
- 75 g pestek dyni
- 25 g płatków owsianych
- szczypta soli morskiej
- 2 łyżeczki suszonego czosnku
- 2 łyżeczki suszonej przetartej bazylii
- 50 g drożdży
- 1 łyżka cukru trzcinowego
- 1 łyżka mąki pszennej pełnoziarnistej
- 1/2 litra letniej wody
Przygotowanie:
Na początku robimy zaczyn drożdżowy. Drożdże wkruszamy do miseczki, zasypujemy łyżką cukru, łyżką mąki, zalewamy wodą, delikatnie mieszamy i odstawiamy przykryte czystą ściereczką w ciepłe miejsce na ok. 30 minut do wyrośnięcia.
W drugiej, dużej misce łączymy pozostałe składniki i mieszamy. Następnie dodajemy drożdże, dokładnie urabiamy, polewamy delikatnie letnią wodą i odstawiamy do wyrośnięcia pod czystą ściereczką na ok. godzinę.
Na blasze rozkładamy papier do pieczenia i układamy na nim uformowany bochenek chleba.
Piekarnik rozgrzewamy do 250°C, wkładamy chleb zmniejszamy do 220°C i pieczemy przez ok. 35-40 minut, następnie przykrywamy od góry papierem, włączamy tryb pieczenia od dołu i pieczemy jeszcze ok. 15 minut. Po tym czasie wyłączamy piekarnik ale nie wyciągamy chleba i pozwalamy mu odpocząć. Później po wyciągnięciu z piekarnika, przed podaniem chleb powinien całkowicie dobrze wystygnąć.
Chleb jest przepyszny a jego zapach mnie szczerze zachwyca.
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz