Jestem wielką fanką kuchni indyjskiej, więc potrawy w stylu curry są mi bardzo bliskie. Robię je często i z różnych dostępnych składników. Dzisiaj wykorzystałam zamrożoną dynię, którą miałam w domu i moją ulubioną cieciorkę. Uzyskałam połączenie może dość klasyczne ale bardzo pyszne.
Dyniowe curry z cieciorką
Składniki:(3 porcje)
- 150 g suchej cieciorki
- 500 g dyni
- 10 suszonych pomidorów (z oleju)
- 2 cebule
- 400 ml mleka kokosowego
- 1 łyżka żółtej pasty curry
- 2 łyżki oleju
- 1/2 łyżeczki słodkiej papryki
- 1 łyżeczka suszonego oregano
- czarny pieprz mielony - do smaku
Przygotowanie:
Cieciorkę namaczamy na całą noc. Następnego dnia odcedzamy, zalewamy ponownie wodą i gotujemy do miękkości (ok. 45 minut). Odcedzamy.
Dynię kroimy w drobną kostkę.
Pomidory również kroimy w kostkę.
Cebulę obieramy i bardzo drobno kroimy.
W garnku na dnie rozgrzewamy olej. Szklimy na nim cebulę, gdy ta zacznie się rumienić dodajemy pastę curry i dokładnie mieszając szklimy jeszcze ok. 5 minut. Dodajemy dynię, mieszamy i dusimy pod przykryciem na małym ogniu przez ok. 5 minut. Wlewamy mleko kokosowe, mieszamy i gotujemy ok. 10-15 minut. Następnie dodajemy cieciorki, doprawiamy i gotujemy co jakiś czas mieszając przez kolejne ok. 20 minut - aż do uzyskania odpowiedniej, bardzo gęstej konsystencji.
Curry najlepiej smakuje podawane na ciepło z chlebkami naan. Ja lubię jeść je właśnie tylko przy użyciu chlebka i bez żadnych sztućców. Według mnie tak smakuje najlepiej :)
Smacznie ;)
OdpowiedzUsuńw takim razie możemy razem jadać, ja kocham te smaki i bardzo chętnie przemycam je w swoich posiłkach :) a taką ciecierzycę z przyjemnością zjem na obiad :)
OdpowiedzUsuńa ja jestem ogromną fanką dyni i to danie jest cudowne!
OdpowiedzUsuńzjadłabym takie curry, no i te cudne chlebki naan, może w końcu spróbuję je zrobić :)
OdpowiedzUsuńCześć ;) Dopiero zaczynam przygodę z pieczeniem i na mój pierwszy eksperyment wybrałam Twój przepis http://elf-w-kuchni.blogspot.com/2014/12/troskliwe-misie-kruche-ciasteczka-z.html
OdpowiedzUsuńMam jednak dwa pytania ;) Czy cukier mogę zastąpić słodzikiem do pieczenia? Jaka to ma być margaryna? Taka zwykła czy do pieczenia?
Dziękuję za odpowiedź i przepraszam za niemądre pytania
Cześć :)
UsuńPo pierwsze nie ma czegoś takiego jak głupie pytania ;)
Cukier jest tutaj niezbędny ponieważ nadaje ciastkom kruchości (a nie mam pojęcia czym jest słodzik do pieczenia i jakie ma właściwości ;))
A margaryna taka do pieczenia (ja używam Alsan).
Powodzenia ;)
Muszę kiedyś koniecznie wypróbować curry w wersji z cieciorką :D i z takim chlebkiem, skoro mówisz że tak smakuje najlepiej ;)
OdpowiedzUsuńEj to jest przepyszne! Trafiłaś w moje kubki smakowe!
OdpowiedzUsuń