Daniem, które moja babcia często robi gdy nas odwiedza jest tradycyjna wegańska grochówka. Postanowiłam przygotować je na swój sposób, jako, że lubię klasyczne smaki w nowym wydaniu to trochę pokombinowałam i chyba stworzyłam najlepszą zupę w moim życiu. Idealnie kremowa, sycąca, rozgrzewająca i bardzo aromatyczna.
Kremowa grochówka
Składniki:(4 porcje)
- 250 g grochu łuskanego
- 3 marchewki (po obraniu 300 g)
- 2 ziemniaki (po obraniu 300 g)
- 1 pietruszka (po obraniu 150 g)
- 1 cebula
- 1/2 selera (po obraniu 200 g)
- biała część pora (ok. 100 g)
- majeranek, curry, sól i pieprz do smaku
Przygotowanie:
Groch zalewamy zimną wodą i gotujemy tak długo aż ziarna zupełnie się rozpadną (ok. 1 godziny).
Warzywa obieramy, kroimy na mniejsze kawałki, zalewamy w garnku wodą (tylko tyle aby je przykryć) i gotujemy. Gdy już będą miękkie do drugiego garnka lub miseczki odlewamy (nie wylewamy!) wywar z nich a same warzywa blendujemy, łączymy z grochem i stopniowo dodajemy tyle z odlanego wywaru aby uzyskać taką konsystencję jaka Wam odpowiada. Doprawiamy do smaku.
Według mnie taka kremowa, gęsta grochówka jest najlepsza! Do tego odrobina orientalnych przypraw i mamy na prawdę świetną sycącą zupę. Świetnie pasują do niej krakersy, które przygotowuje się również bardzo łatwo i szybko.
Wygląda bardzo smacznie :) Fajny pomysł na dodanie curry :)
OdpowiedzUsuńSuper pomysł. Lubię zupy kremy :-)
OdpowiedzUsuńChyba jeszcze nie robiłam kremu z grochu,. Generalnie jest to najmniej lubiany przeze mnie strączek i często kombinuję, jak go bardziej polubić. W pastach do chleba i kotletach jest w sumie ok. Zobaczę, jak się będzie miał w tego typu zupie :)
OdpowiedzUsuńjuż czuję mój brzuch po takim daniu, nie byłoby zbyt przyjemnie, ale... tak czy siak uwielbiam tego typu potrawy :)
OdpowiedzUsuń