Zapiekanka z jarmużem

Ostatnio wielu ludzi zachwala jarmuż, więc i ja postanowiłam go spróbować. Muszę przyznać, że jestem bardzo, ale to bardzo pozytywnie zaskoczona. Jarmuż jest cudowny! Nie wiem jak to się stało, że poznałam go tak późno. Moje życie było tak ubogie bez jarmużu! Teraz na szczęście jest on już stałym bywalcem mojej kuchni, w różnych postaciach, i oto pierwsza z nich:

Jarmuż zapiekany z makaronem

Składniki :
(na 6 porcji)

• 175 g. jarmużu
• 130 g. razowego makaronu (świderki)
• 1 puszka bobu konserwowego
• 1 cebula
• 2 ząbki czosnku
• 3 średniej wielkości marchewki
• sos sojowy
• pieprz ziołowy
• papryka ostra
• papryka słodka
• mielone chilli
• sos:
• 1 i 1/2 szklanka mleka sojowego
• 2 łyżki mąki pszennej
• 2 łyżeczki musztardy
• 30 g. wegańskiej margaryny
• 3 ziarna pieprzu
• 2 liście laurowe
• 3 ziarna ziela angielskiego

Przygotowanie:

Makaron gotujemy al-dente według przepisu podanego na opakowaniu.

Jarmuż dokładnie płuczemy, odsączamy i rozrywamy na małe kawałeczki pozbywając się przy tym twardych części. Cebulę obieramy i kroimy w drobną kosteczkę, a czosnek obieramy i bardzo drobno siekamy. Marchewki dokładnie myjemy, obieramy i kroimy na  cienkie plasterki. Bób odsączamy i przepłukujemy.

W garnku na dnie rozgrzewamy olej, wrzucamy na niego cebulę z czosnkiem i szklimy. Gdy będzie gotowa, dodajemy jarmuż i marchewkę w plasterkach zalewamy ok. 1/2 szklanką wody (tak żeby całe dno było zakryte) i dusimy pod przykryciem na małym ogniu przez ok. 10 minut - aż jarmuż zmięknie. Następnie dodajemy bób konserwowy, mieszamy całość i dusimy przez kolejne 5 minut. Przyprawiamy sosem sojowym, pieprzem ziołowym, papryką słodką, szczyptą papryki ostrej i chilli. Mieszamy dokładnie i ściągamy z ognia. (Cały czas warto pilnować żeby nam się nic nie przypaliło, wtedy w razie czego dodajemy więcej wody). W jednej misce mieszamy odcedzony i przestudzony makaron z zawartością garnka.

Naczynie żaroodporne wysmarowujemy margaryną i przekładamy do niego naszą mieszankę.

Sos przygotowujemy według tego samego schematu co zwykły sos beszamelowy. W jednym garnku gotujemy mleko z liśćmi laurowymi, pieprzem, zielem angielskim

W drugim garnku roztapiamy margarynę, wysypujemy na nią mąkę i dokładnie mieszamy tworząc zasmażkę. Następnie przez sitko przelewamy zagotowane mleko i mieszamy tak żeby nie stworzyły nam się grudki, dodajemy jeszcze 2 łyżeczki musztardy, mieszamy i ściągamy z ognia.

Tak przygotowanym sosem polewamy masę w naczyniu żaroodpornym, i wstawiamy do piekarnika rozgrzanego do 175°C na ok. 25 minut - aż sos się nie przyrumieni.

Dla mnie była to pierwsza w życiu przygoda z jarmużem i bardzo mi się spodobała. Na pewno jeszcze nie raz zagości w mojej kuchni. Powiem więcej już kupiłam nasiona żeby wyhodować go sobie na ogródku ;D