Weganka na ognisku cz.1

Weekend majowy często oznacza czas na wypoczynek na świeżym powietrzu. A co za tym idzie ? 

Grille i ogniska !

Jeśli do tej pory kojarzyły wam się z nudnymi posiłkami to pokażę wam jak z łatwością można to zmienić. Tak jak grill stanowił mniejszy problem, bo bez problemu można położyć warzywa na tackę lub nawet bezpośrednio na ruszt, to ognisko staje się jednak już bardziej skomplikowane. Ale nie ma sytuacji bez wyjścia i łatwo zrobić coś o wiele bardziej kreatywnego niż przysłowiowa kiełbasa na kiju.

      

      

 To teraz czas na przepisy i jeszcze więcej zdjęć!

Na pierwsze ognisko w tym roku przygotowałam:

1. Sos czosnkowy - to chyba już nieodłączny element każdej imprezy w plenerze, którego nie muszę bardziej zachwalać :)

2. Ziołowe bułeczki - tym razem zmodyfikowałam przepis i dodałam do nich pestek dyni za którymi przepada moja rodzina.

3. Surówkę z kiełkami - bardzo prosta do wykonania

4. Pełne kolorów szaszłyki z wędzonym tofu - rewelacja ! Ale ich przygotowanie z ogniska nie byłoby możliwe gdyby nie rodzinna współpraca.

Surówka z kiełkami

Ilość składników zależy od ilości osób dla których robicie.
Ja robiłam dla 6 osób.

• 1 mała sałata lodowa
• 4 pomidory
• 2 świeże ogórki
• 1 czerwona papryka
• 1 puszka kukurydzy
• 1 opakowanie (50 g) kiełków lucerny

Przygotowanie:

Wszystkie składniki myjemy i kroimy na mniejsze części, kukurydzę odcedzamy, dodajemy do reszty i dokładnie mieszamy. Przekładamy do miski, w której będziemy podawać, na wierzchu ozdabiamy kiełkami lucerny i już :)

Pełne kolorów szaszłyki z wędzonym tofu

Składniki:

(na 6 osób)

• 2 kostki wędzonego tofu
• marynata do tofu:
• 1/3 szklanki sosu sojowego
• 1/3 szklanki oliwy
• 2 ząbki czosnku
• 2 łyżeczki pieprzu ziołowego
• łyżeczka przyprawa do kebaba-gyrosa
• 1/2 łyżeczki mielonej słodkiej papryki
• pieprz (do smaku)
• curry (do smaku)
• 3 papryki
• 2 cukinie
• przyprawa do cukinii:
• olej
• pieprz ziołowy
• 4 małe buraczki
• 4 średniej wielkości cebule

Przygotowanie:

Na początku (kilka godzin, a najlepiej dzień wcześniej) przygotowujemy marynatę do tofu. Czosnek obieramy i siekamy lub przeciskamy przez praskę, łączymy z pozostałymi składnikami i dokładnie mieszamy. Tofu odsączamy i kroimy na mniejsze kawałki. Następnie przekładamy je do szczelnie zamykanego słoika/pojemnika, zalewamy marynatą, zamykamy i odstawiamy do lodówki. Co kilka godzin możemy mieszać, żeby wszystko dobrze się "przegryzło". Tuż przed podaniem odsączamy tofu z marynaty.

Paprykę myjemy i kroimy w mniejsze kawałki.

Cukinię dokładnie szorujemy i kroimy na nie za cienkie plasterki. Plasterki cukinii smarujemy cienką warstwą oleju z obu stron i posypujemy pieprzem ziołowym

Buraczki obieramy i kroimy na plasterki.

Cebulę obieramy i kroimy na plastry

Możecie od razu ponabijać poszczególne składniki na patyczki do szaszłyków. 

Ja jednak wybrałam inną metodę. Każdy ze składników włożyłam do osobnej miseczki i tak podałam na stole, żeby każdy mógł skomponować sobie sam taki zestaw jaki będzie mu odpowiadał. Warto jednak pamiętać o tym aby szaszłyk zaczynać i kończyć buraczkiem lub papryką bo świetnie spełniają one rolę "utrzymywaczy" wszystkiego na miejscu ;)

 

A oto jak apetycznie może wyglądać ogniskowy talerz, to wcale nie musi być "szary, spalony smutas" do jakiego człowiek przywykł oglądając te niewegańskie odpowiedniki. 

  

A jeśli chcecie wiedzieć jak udało mi się zrobić szaszłyki nad ogniskiem, dzięki rodzinnej współpracy, oto cały sekret :

Do zwykłych ogniskowych "kijków na patyku" przy pomocy druta przymocowałam patyczki do szaszłyków :D !

Mam nadzieję, że moje pomysły zachęcą was do robienia wegańskich imprez w plenerze gdy tylko pogoda znów będzie temu sprzyjała !