Kiszenie ogórków jest w moim domu nieodłączną częścią lata. Od najmłodszych lat pomagałam przy tym babci a teraz powoli sama się za to zabieram, jednak ciągle pod nadzorem tych od, których się tego uczę, czyli mojej mamy lub babci.
Jako, że teraz ogórki na straganach i w sklepach są najlepsze i najtańsze to uważam, że warto żebyście też spróbowali ukisić je samemu ;).
Kiszenie ogórków krok po kroku
Składniki
(Ilość słoików jaka z tego wyjdzie zależy od wielkości ogórków oraz pojemności słoików, ja polecam te duże - ok. 900 ml, wyszło mi ich ok. 20 (nie mogę policzyć, bo niektóre już znalazły innych właścicieli ;) )).
- 10 kg świeżych ogórków
- 2-3 bulwy czosnku
- 2 pęki kopru
- 1 korzeń chrzanu
- sól
- woda
Przygotowanie:
Zaczynamy od przygotowania wszystkich składników.
Czosnek dzielimy na ząbki, które obieramy.
Chrzan obieramy, odcinamy końcówki a pozostałą część korzenia dzielimy na mniejsze kawałki.
Koper dzielimy na mniejsze części, odcinając kwiaty na cienkich łodyżkach od grubszych, mocno zdrewniałych części łodygi.
Ogórki dokładnie myjemy (2-3 razy) i odrywamy pozostałości szypułek.
Jak rozpoznać świeże ogórki ?
Świeży, dobry ogórek ma soczyście zielony kolor, jest twardy, jędrny, przy końcu jest widoczna jeszcze pozostałość szypułki. Taki ogórek w dotyku powinien mieć wyczuwalne szorstkie, wręcz kłujące wypustki.
Słoiki i zakrętki dokładnie myjemy.
Na dno każdego ze słoików wykładamy dość grubą warstwę kopru.
Następnie układamy ogórki, tak ciasno jak tylko się da. (Pamiętam, że wciskanie ich do słoika było moją ulubioną częścią całego kiszenia ogórków gdy byłam mała;) ).
Do każdego ze słoików (o pojemności 900ml) wkładamy po 2 duże ząbki czosnku i 1-2 paski chrzanu.
Wkładamy kolejną warstwę kopru, tym razem jednak cieńszą i staramy się ułożyć go tak żeby leżał tak płasko jak to tylko możliwe.
Na wierzchu układamy jeszcze poziomo kilka mniejszych ogórków.
Warto ogórki te ułożyć tak by przycisnąć nimi koper do znajdujących się niżej ogórków. Każda wystająca ponad ogórki część kopru zwiększ ryzyko pojawienia się pleśni.
Przygotowujemy zalewę. Ok. 3/4 łyżki soli zalewamy 0,5 litra wody i bardzo dokładnie mieszamy, starając się rozpuścić całą sól.
Ułożone w słoiku ogórki z czosnkiem, chrzanem i koprem zalewamy mieszaniną soli i wody.
Następnie (w tym etapie do pracy zawsze wkracza mój dziadek lub tata) dokładnie dokręcamy słoiki.
Jak zapobiegać pleśnieniu ?
Podczas zalewania należy zwrócić uwagę na to by żaden kawałek ogórka, ani kopru nie znajdował się ponad poziomem roztworu bo w takich miejscach najszybciej może pojawić się pleśń.
Tak przygotowane słoiki wstawiamy w chłodne miejsce. Po upływie ok. 2 tygodni ogórki nadają się już do jedzenia jako "mało solne". A dalej jest z nimi tak jak z alkoholem - im dłużej postoją tym więcej mocy nabiorą ;) Ja osobiście lubię takie już dobrze ukiszone, no ale o gustach się nie dyskutuje ;)
Jak przyspieszyć kiszenie ?
Żeby ogórki były szybciej gotowe do jedzenia i nie trzeba było tyle czekać możemy przygotować roztwór solny z ciepłą wodą. Drugą metodą jest odstawienie je w ciepłe miejsce, dzięki czemu ukiszą się w krótszym czasie.
Mam nadzieję, że przekonałam was do spróbowania domowego kiszenia ogórków. Nie jest to trudne, a wychodzi o wiele taniej (i na pewno zdrowiej) niż gdybyśmy mieli kupować takie ilości gotowych kiszonych ogórków. No i do tego wszystkiego dochodzi jeszcze satysfakcja z samodzielnego przygotowania :)!
Dzięki za ten instruktaż, jakoś mnie ostatnio naszło na ogórki kiszone, to chyba nostalgia za polskim latem:) Ogórki mam, jutro przystępuję do roboty!
OdpowiedzUsuń