Ciasto ze śliwkami na musie jabłkowym

W spiżarni po tegorocznym lecie mam zdecydowany nadmiar musu jabłkowego. Jednak jedzenie go samego, z kaszką manną czy ryżem na mleku już dawno mi się przejadło, w takim razie postanowiłam wymyślić coś bardziej szalonego. Z tylko kilku składników, które akurat miałam w szafce (i zamrażalce) wyczarowałam przepyszne ciasto! Kiedyś robiłam takie na bazie bananów jednak to jest o niebo lepsze :)

Jabłkowe ciasto ze śliwkami

Składniki:
(forma 25x30cm)

• 600 g musu jabłkowego
• 200 g mąki pszennej pełnoziarnistej
• 200 g mąki pszennej 
• 100 g mąki żytniej
• 2 łyżki sody oczyszczonej
• 2 łyżki kakao
• 50 - 100 g cukru trzcinowego
• 100 g oleju
• 200 g śliwek

Przygotowanie:

Wszystkie suche składniki mieszamy ze sobą.

Mus jabłkowy łączymy z olejem.

Śliwki dokładnie myjemy, przecinamy na połówki i usuwamy z nich pestki.

Formę natłuszczamy olejem i wysypujemy cienką warstwą kaszki manny. 

Suche składniki dokładnie mieszamy z mokrymi i przekładamy do formy. Równo rozprowadzamy przy użyciu wilgotnej łyżki. Następnie na wierzchu układamy przepołowione śliwki ja położyłam ich tyle żeby na każdy kawałek przypadała jedna śliwka.

Wkładamy do piekarnika rozgrzanego do 175°C . Pieczemy przez ok. 45-50 minut aż się ładnie przyrumieni i przejdzie "test suchego patyczka". Ja piekłam przez 15 minut całość, a na kolejne 30 przykryłam papierem do pieczenia i włączyłam tryb pieczenia od spodu (ale to już każdy musi znać swój własny piekarnik ;)).

Ciasto jest pyszne! Leciutkie a zarazem wilgotne, do tego można modyfikować je na wiele, wiele sposobów. Robi się je bardzo prosto, szybko, nie wymaga wielu składników więc koniecznie musicie je wypróbować!