Dzisiaj mam świetną propozycję dla tych, którzy nie przepadają się za warzywnymi kotletami i tęsknią czasem do smaku lub konsystencji klasycznego mielonego, a także dla tych, którzy chcą ograniczyć mięso w swojej diecie próbując nowych, roślinnych opcji. Kotlety banalnie proste w przygotowaniu a do tego pyszne i bardzo, ale to bardzo zdrowe :)
Kotlety z pestek dyni
Składniki:(6 kotletów)
- 100 g łuskanych pestek dyni
- 30 g otrębów żytnich
- 1 mała cebula
- 3 ząbki czosnku
- 1 łyżeczka mielonego lnu
- 130 g gorącej wody
- sól i pieprz do smaku
- bułka tarta
- olej do smażenia
Przygotowanie:
Cebulę obieramy i kroimy w bardzo drobną kostkę. Czosnek obieramy i przeduszamy przez praskę lub bardzo drobno siekamy. Następnie szklimy ją na oleju.
Pestki dyni mielimy na mąkę w rozdrabniaczu blendera lub młynku. Łączymy z pozostałymi suchymi składnikami. Zalewamy gorącą wodą, dodajemy zeszkloną cebulę z czosnkiem, przyprawiamy i dokładnie mieszamy. Odstawiamy na ok. 20 minut.
Z gotowej masy formujemy w dłoniach kotlety (w razie potrzeby, jeśli będzie zbyt wilgotna można dodać jeszcze łyżkę lub dwie otrębów) obtaczamy je w bułce tartej.
Na patelni rozgrzewamy olej i smażymy na nim kotlety z obu stron do złotego koloru.
ja lubię wszelkiego rodzaju wegańskie kotlety, także jestem zawsze na tak! a te szczególnie mnie zachwyciły :)
OdpowiedzUsuńSerio, mają konsystencję mielaków? Ciekawe :) Brzmią fajnie i na pewno są bardzo dobre ^^
OdpowiedzUsuńNaprawdę wspaniałe, koniecznie muszę wypróbować :-)
OdpowiedzUsuńZabieram przepis do wypróbowania:) pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuń