Dzisiaj naszła mnie ochota na trochę klasyki. Chleb jaki kiedyś bardzo często pojawiał się w moim domu i był przez wszystkich lubiany. Nadaje się do każdego rodzaju dodatków, więc mogę go śmiało polecić każdemu, kto chce zacząć przygodę z wypiekaniem chlebów.
Chleb powszedni
Składniki:(na 1 bochenek)
- 25 g drożdży
- 1/2 łyżki nierafinowanego cukru trzcinowego
- 250 ml ciepłej wody
- 300 g mąki pszennej razowej + 1 łyżka
- 50 g nasion słonecznika
- 30 g płatków owsianych
- 1 łyżka soli himalajskiej
Przygotowanie:
Drożdże wkruszamy do miseczki, dodajemy cukier, łyżkę mąki, zalewamy wodą i odstawiamy w ciepłym miejscu, pod przykryciem na ok. 20 minut do wyrośnięcia.
Pozostałe składniki mieszamy, dodajemy do nich wyrośnięte drożdże i urabiamy dokładnie przez ok. 10 minut. Odstawiamy do wyrośnięcia pod przykryciem na ok. 40 minut. Z ciasta urabiamy wałek, kładziemy go na stolnicy wysypanej mąką i odstawiamy pod przykryciem na ok. 40 minut. Po tym czasie "przekręcamy" go mniej więcej na środku, posypujemy z wierzchu mąką i kładziemy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia.
Wkładamy do piekarnika rozgrzanego do 220°C i pieczemy przez ok. 20 minut - aż się zarumieni, wtedy przełączamy na pieczenie od spodu i przykrywamy papierem, pieczemy przez kolejne ok. 40 minut, aż przejdzie tzw. "test suchego patyczka". Zostawiamy do wystygnięcia na całą noc, najlepiej na kratce.
Chleb jest całkiem zwyczajny, ale w ten pozytywny sposób, taki właśnie idealnie codzienny. Bez nadmiaru składników, będzie świetnie pasował do każdej pasty, dżemu czy powideł.
za każdym razem tak bardzo kusisz mnie domowym pieczywem, że sama w końcu znowu zacznę piec! :)
OdpowiedzUsuń