Za oknami i wszędzie w domach pojawia się coraz więcej świątecznych ozdób. Wszędobylskie renifery opanowały nawet moją kuchnię ale zupełnie nikomu to nie przeszkadza :)
Piernikowe renifery - świąteczne cake pops
Składniki:
(na ok. 40 reniferów)
- Masa:
- 500 g pierniczków
- 200 g masła orzechowego (niesolonego i jak najbardziej kremowego)
- 60 g rozpuszczonego oleju kokosowego
- ok. 1/2 szklanki ciepłej wody
- Polewa:
- 1 czubata łyżka oleju kokosowego
- 200 g gorzkiej czekolady
- Dodatki:
- wegańskie precle
- suszona żurawina (najlepiej w całości)
- cukier puder (ok. 2 łyżek)
- gorąca woda
- sok z 1/2 cytryny (opcjonalnie)
Przygotowanie:
Pierniczki bardzo drobno kruszymy (ja przerobiłam je w blenderze na dość drobne kawałki) ale możemy zrobić to także w sposób tradycyjny czyli tłuczkiem lub drewnianą kulą do ciasta. Pokruszone ciasteczka łączymy z masłem orzechowym, rozpuszczonym olejem i urabiamy masę. Jeśli będzie zbyt sucha dolewamy stopniowo wody w takiej ilości żeby dało zagnieść się z niej bez problemu kulę. Zawijamy ją w folię spożywczą i przekładamy do lodówki na ok. 15 minut.
W tym czasie możemy rozpuścić w kąpieli parowej gorzką czekoladę z olejem kokosowym.
Precle przekrawamy na połówki.
Następnie w dłoniach formujemy z masy niezbyt duże kulki. Każdą z kulek dokładnie obtaczamy w roztopionej czekoladzie. Warto poczekać aż czekolada zacznie delikatnie gęstnieć bo wtedy uzyskamy grubszą i bardziej równomierną warstwę. (Czekoladę, która pozostanie zostawiamy bo będziemy z niej robili oczka).
W każdą z kulek wbijamy po dwie połówki precli jako rogi a na środku przymocowujemy żurawinę jako czerwony nosek. Tak przygotowane kulki rozkładamy na tacce wyłożonej papierem do pieczenia i odstawiamy do lodówki aż czekolada nie zastygnie.
W tym czasie przygotowujemy lukier. Cukier puder zalewamy w miseczce odrobiną gorącej wody (łyżka lub dwie) i dokładnie urabiamy. Chodzi o to, żeby uzyskać jak najgęstszy lukier bo będziemy robili z niego oczka więc nie może spływać. Jeśli jest zbyt gęsty możemy dodać więcej wody (lub soku z cytryny, który dodatkowo go wybieli) a jeśli za rzadki to należy dosypać więcej cukru pudru. Lukier również odstawiamy żeby zaczął gęstnieć.
Wyciągamy gotowe kulki z lodówki i na każdą patyczkiem do szaszłyków nakładamy kropki lukru - białka oczu. Następnie znowu odstawiamy do lodówki do zastygnięcia.
Po chwili roztopioną czekoladę patyczkiem do szaszłyków nakładamy na białka wykańczając oczka.
Tak przygotowane renifery przechowujemy w lodówce a przed podaniem nakłuwamy je na patyczki :). Możecie kupić specjalne patyczki do cake popsów lub użyć grubszych drewnianych patyczków do szaszłyków z odciętymi ostrymi końcami.
Gwarantuję wam, że taka przekąska podbije serca nie tylko tych najmłodszych ale będzie równocześnie świetną, humorystyczną ozdobą świątecznego stołu :)
przesłodko wyglądają, aż szkoda jeść :D
OdpowiedzUsuńJakie kochane :D Świetnie wyglądają :)
OdpowiedzUsuńWyszły urocze! :) Szkoda jeść ;)
OdpowiedzUsuń