Wegański tort czekoladowo-fistaszkowy

Robienie wegańskich tortów to coś tak prostego i przyjemnego, że mogłabym robić to codziennie i na każdą okazję. Wegański biszkopt to chyba najprostsze ciasto, a tworzenie kremów, komponowanie smaków, ozdabianie tortów to prawdziwa przyjemność.

Moi znajomi uwielbiają masło orzechowe więc gdy miałam przygotować tort na urodziny od razu stwierdziłam, że klasyczne połączenie masła orzechowego i czekolady jeszcze nigdy mnie nie zawiodło. W zeszłym roku wypróbowałam już to połączenie w obłędnym wegańskim snickersie jako, że okazało się strzałem w dziesiątkę, to szkoda byłoby do niego nie wrócić. Gwarantuję Wam, że ten tort jest równie smakowity. Słonawy posmak masła orzechowego idealnie podkreśla słodycz biszkoptu. Jak dla mnie prawdziwy ideał!

Wegański tort czekoladowo-fistaszkowy

Składniki:

1. Biszkopt:
• 4 szklanki mąki pszennej (600g)
• 1 i 1/2 do 2 szklanek cukru trzcinowego (300-400 g)
• 3 szklanki mleka sojowego
• 2 łyżki octu jabłkowego
• 8 łyżek kakao
• 1 szklanka oleju roślinnego
• 2 łyżeczki sody oczyszczonej
• 2 łyżeczki proszku do pieczenia
2. Krem:
• 5 szklanek mleka roślinnego
• 3 budynie śmietankowe
• 1 słoik masła orzechowego (350 g)
• 1/3 - 1/2 szklanki cukru trzcinowego
3. Dodatkowo:
• 2 słoiki dżemu malinowego (ok. 0,5 kg)
• gorzka czekolada i mleko roślinne - do robienia polewy
• orzeszki arachidowe niesolone - do ozdoby

Przygotowanie:

Zaczynamy od przygotowania biszkoptu.

Do mleka sojowego dolewamy ocet jabłkowy, mieszamy i odstawiamy na ok. 15-20 minut. Wszystkie suche -składniki mieszamy, następnie dodajemy mleko i krótko mieszamy masę mikserem aż do dokładnego połączenia składników (ok. 30 sekund). Tortownicę natłuszczamy, wysypujemy mąką lub kaszą manną i przelewamy do niej ciasto. Wkładamy je do piekarnika rozgrzanego do 175°C i pieczemy przez ok. 45 minut - aż patyk wbijany w nie będzie suchy (jeśli ciasto będzie za mocno spiekało się od góry można przełączyć na pieczenie od spodu lub przykryć je papierem). Po upieczeniu odstawiamy biszkopt aż do całkowitego wystygnięcia.

4 szklanki mleka wlewamy do garnka i zaczynamy je podgrzewać, w pozostałej szklance rozrabiamy dokładnie budynie. Do gotującego się mleka wsypujemy cukier, dokładnie mieszamy, dodajemy rozrobiony budyń śmietankowy i gotujemy na małym ogniu mieszając aż budyń zgęstnieje i będzie gotowy. Po ugotowaniu przelewamy go na talerze i odstawiamy do całkowitego wystygnięcia.

Ostygnięty biszkopt kroimy na 3-4 blaty.

Do dużej miski wkładamy łyżkami porcje budyniu naprzemiennie z masłem orzechowym i równocześnie cały czas miksujemy go mikserem tak żeby był kremowo gładki. Krem trzeba miksować dość długo ponieważ dzięki temu masa budyniowa będzie kremowa i po prostu idealna.

Tortownicę wykładamy folią aluminiową. Na spód wkładamy blat biszkoptu, na niego nakładamy cienką warstwę dżemu i część kremu (krem należy podzielić na dwie części o podobnych rozmiarach i jedną część zostawić na ozdobienie biszkoptu z zewnątrz a drugą używać do przekładania tortu.), przykrywamy je kolejnym blatem, który delikatnie i dokładnie dociskamy. Powtarzamy nakładanie warstw aż zostanie tylko ostatni blat biszkoptu do przykrycia tortu, ten biszkopt również dociskamy. Tak przygotowany tort wkładamy do lodówki na 3-4 godziny żeby się dobrze ściągnął. Po tym czasie wyciągam go z lodówki i ozdabiamy resztą kremu. Możecie posypać go orzeszkami, wiórkami czekoladowymi lub polać stopioną gorzką czekoladą. Ponownie odstawiamy go do lodówki na minimum 3 godziny.

Wyciągamy go z lodówki około godziny przed podaniem.