Masełko jaglane

Przez cały rok nie jem zbyt dużo kanapek, jednak wiosną zawsze sadzimy w domu rzeżuchę. Wtedy właśnie nachodzi mnie ochota na smak, który znam doskonale z dzieciństwa. Zwykła skibka chleba posmarowana masłem i posypana grubą warstwą rzeżuchy i kiełków. Próbowałam różnych gotowych roślinnych margaryn, past ale żadna nie miała takiego smaku jak tamto masło na kanapkach. Ale jestem na tyle uparta, że nie mogłam odpuścić w poszukiwaniach tego smaku.Po wielu próbach w końcu sama stworzyłam idealne wegańskie masło. Jest delikatne, lekko słone, dokładnie takie jakie być powinno. Jeśli więc szukacie zdrowszych alternatyw dla tradycyjnego masła lub kupnych margaryn to zdecydowanie powinniście spróbować tego masełka!

Nie ma chyba nic lepszego niż skibka świeżego domowego chleba z kiełkami. Kiełki to też coś co w moim domu jest praktycznie cały czas. Na prawdę polecam Wam zacząć samodzielnie je kiełkować, bo to żaden problem a wielka satysfakcja.

Masełko jaglane

Składniki:

• 1/2 szklanki kaszy jaglanej (100g)
• 1 i 1/2 szklanki wody
• 2 łyżki (30 g) oleju kokosowego
• 2 łyżki płatków drożdżowych
• 1/2 - 1 łyżeczki soli
• 6 łyżek mleka roślinnego (sojowe, ryżowe)
• 1 łyżeczka octu jabłkowego
• opcjonalnie: 1 łyżka oliwy

Przygotowanie:

Wodę doprowadzamy do wrzenia, wrzucamy kaszę i gotujemy na małym ogniu, lekko przykrytą aż wchłonie całą wodę.

Lekko przestudzoną kaszę bledujemy na jednolitą masę z pozostałymi składnikami.

Gotową masę przekładamy do naczynia wyłożonego folią spożywczą i odkładamy do lodówki na minimum 2 godziny.

Masełko przechowujemy w lodówce.

Jak już mówiłam, ja najbardziej lubię jeść kanapki z tym masełkiem i wyhodowanymi w domu kiełkami. Szczerze wszystkich Was zachęcam do kiełkowania nasionek w domu. Ja w mojej kiełkownicy mam prawie cały czas jakieś nasionka żeby nigdy mi ich nie zabrakło. Moimi ulubionymi są kiełki słonecznika, ale więc je hoduję najczęściej, ale kiełki brokułu, rzodkiewki i każde inne też są pyszne i pełne minerałów i witamin. Jeśli nie wiecie jak zabrać się za kiełkowanie to kupcie sobie kiełkownicę i kiełkujcie! Wyjdzie Wam to na zdrowie ;)