Dzisiaj mam dla was przepis na moje ulubione ciastka w zdrowszej wersji. Już w dzieciństwie zawsze pomagałam mamie i babci przy ich robieniu, początkowo tylko przy zawijaniu. Ostatnio po raz pierwszy miałam przyjemność przygotowania ich według mojej własnej wersji, jednak bardzo zbliżonej do tej, która była przekazywana w mojej rodzinie ;)
Pełnoziarniste rogaliki
Składniki:- 500 g mąki pszennej pełnoziarnistej
- 150 g wegańskiej margaryny
- 40 g cukru trzcinowego
- 70 g ciepłego mleka roślinnego
- 15 g drożdży
- 2 łyżeczki zmielonego siemienia lnianego
- 1/3 kubka wody
- wasz ulubiony farsz - u mnie dla połowy były to powidła śliwkowe, a dla drugiej połowy masa makowa połączona z domowej roboty masłem orzechowym.
Przygotowanie:
Do 1/3 kubka wody dodajemy 2 łyżeczki zmielonego siemienia lnianego, mieszamy i odstawiamy na ok. 5 minut do spęcznienia.
Do dużej miski wsypujemy mąkę, cukier, wkruszamy drożdże i dodajemy pokrojoną margarynę, mleko oraz siemię lniane. Następnie bardzo dokładnie urabiamy ciasto i odstawiamy w ciepłym miejscu w misce przykrytej czystą ścierką na ok. godzinę.
Stolnicę posypujemy mąką, ciasto dzielimy na kilka porcji. Każdą z nich formujemy w kulę, którą rozwałkowujemy na okrągły płat ciasta o grubości ok 0,5-1 cm. Okrągły płat ciasta kroimy na trójkąty, na szerszy koniec każdego z nich nakładamy nie za dużą porcję farszu i zwijamy, na końcu zaginając rogi.
Wkładamy do piekarnika rozgrzanego do 175°C i pieczemy przez ok. 20 minut (aż do zarumienienia), wyciągamy i odstawiamy do przestygnięcia (z doświadczenia wiem, że o farsz bardzo łatwo się oparzyć ;)).
Od wczoraj mój blog dołączył do akcji "Weganizm. Spróbujesz?". Jeśli jeszcze o niej nie słyszeliście to zapraszam do zapoznania się z nią.
Zdrowe i przepyszne zapewne :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!