Zostało mi w lodówce sporo sosu pomidorowego od ostatnich kuchennych szaleństw, a do tego w spiżarni czekała cukinia. Tak sobie pomyślałam, że brzmi to jak bardzo dobre połączenie, tylko trzeba było wymyślić coby tu jeszcze dodać. A jako, że ostatnio dużo czytałam o Japonii pomyślałam, że mogę przygotować coś co będzie taką naszą krajową wariacją na temat sushi.
- 2 dość duże cukinie
- 100 g. ryżu (1/2 szklanki)
- 1 pęczek pietruszki
- 1 pęczek szczypiorku
- 2 marchewki (ok. 200 g.)
- kiełki słonecznika (ok. 10-15 g.)
- 1 cebula
- bulion warzywny
- pieprz ziołowy
- słodka papryka
Przygotowanie:
W garnku zagotowujemy 750 ml. wody i rozpuszczamy w nim jedną kostkę warzywną, po zagotowaniu trzymamy na małym ogniu.
Marchewkę obieramy i ścieramy na tarce na małych oczkach, a pietruszkę i kiełki słonecznika bardzo drobno siekamy.
W rondelku rozgrzewamy olej, wrzucamy na niego drobno pokrojoną cebulę i chwilę podsmażamy. Następnie dodajemy ryż i przysmażamy aż zacznie robić się przeźroczysty. Wtedy zaczynamy podlewać bulionem warzywnym co jakiś czas mieszając. Robimy to tak długo aż ryż będzie miękki, i pamiętamy o tym, żeby nie dolewać za dużo bulionu, tylko tyle ile jest niezbędne. Do ryżu dodajemy startą marchewkę, posiekaną pietruszkę i kiełki słonecznika i dokładnie razem mieszamy. Wszystko przyprawiamy pieprzem ziołowym, słodką papryką i gotujemy jeszcze chwilę pod przykryciem, mieszając co jakiś czas.
Cukinię dokładnie szorujemy i na hebelku do kapusty (lub ostrym nożem) tniemy wzdłuż na cienkie plasterki. Plastry te smarujemy lekko oliwą, i rozkładamy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Wkładamy na ok. 10 minut do piekarnika rozgrzanego do 175°C.
Gdy plastry cukinii się upieką na każdy z nich łyżką nakładamy porcję ryżu i zawijamy, na koniec związujemy szczypiorkiem i gotowe :)
Według mnie najlepiej komponują się z sosem pomidorowym zrobionym najprostszą metodą, którą opisałam w tym PRZEPISIE ;).
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz