Makaron czekoladowy w śmietankowym sosie truskawkowym

Sezon na truskawki powoli dobiega końca. Warto więc sięgnąć po nie teraz gdy jeszcze są świeże i "smakują słońcem". Jeśli lubicie słodkie obiady to dzisiejsza propozycja na pewno przypadnie Wam do gustu. W połączeniu ze smakiem czekolady i delikatną śmietankową konsystencją smakują na prawdę wyśmienicie.

Makaron czekoladowy w śmietankowym sosie truskawkowym

Wegańskie pierogi (kluski) leniwe

Jestem z Wielkopolski to w moim życiu i mojej kuchni zawsze było i będzie specjalne miejsce dla ziemniaków i potraw z nich przygotowywanych. Od dzieciństwa także w moim domu często robiło się kluseczki w różnych wersjach i postaciach. Jednymi z moich ulubionych były leniwe. Myślałam, że będąc weganką już nigdy do nich nie wrócę na całe szczęście ich smak da się odtworzyć w wersji roślinnej! Są tak samo dobre jak te tradycyjne :)

Wegańskie leniwe

Naleśniki gryczane

Naleśniki  to jedna z takich potraw, którą można jeść zarówno na słono jak i słodko, na ciepło i zimno, na śniadanie, obiad, deser i kolację. Wiele osób rezygnuje z nich ze względu na to, że w tradycyjnej wersji pomimo tego, że pyszne to nie są zdrowe. Ja natomiast mam dla Was przepis na bezglutenowe naleśniki tylko z dwóch składników. Czemuś tak prostemu a zarazem pysznemu nie można się oprzeć ;)

Naleśniki gryczane

Wegański waniliowy ryż na mleku z pieczoną dynią

Ryż na mleku to coś co lubię przygotowywać gdy nie mam za dużo czasu a mam ochotę na coś 'ulubionego'. W mojej ulubionej wersji jest lekko słodki, bardzo gęsty, dość mocno rozgotowany i ciągnący. Według mnie do przygotowywania ryżu na mleku najlepszy jest ryż jaśminowy który ma bardzo przyjemny aromat z odrobiną wanilii jest idealny.

Do tego można dodawać sezonowe owoce lub warzywa. Ja tutaj dodałam moją ulubioną dynię hokkaido upieczoną z odrobiną cynamonu.

Wegański waniliowy ryż na mleku z pieczoną dynią

Gryczane racuchy z gruszką [bezglutenowe]

Racuchy w moim domu robiło się bardzo często gdy byłam mała. Najbardziej lubiłam te na słodko, gdzie mama dodawała starte owoce, które całemu ciastu nadawały cudowny aromat i zapach.

Zrobienie zwyczajnych racuchów jak dla mnie jest zbyt pracochłonne a do tego nie jest to zbyt zdrowe. Jednak te przygotowane z tego przepisu można zajadać bez żadnych wyrzutów sumienia :) Do tego są oczywiście wegańskie i bezglutenowe więc może je jeść chyba każdy! Są nie tylko pyszne ale do tego również zdrowe a ich zrobienie jest banalnie proste. Tak zasmakowały mojej rodzinie, że od teraz będą pojawiały się u mnie w domu w wielu wersjach ;)

Gryczane racuchy z gruszką

[bezglutenowe]

Knedle jaglane ze śliwkami (wegańskie, bezglutenowe)

Wrzesień to już zdecydowanie jesień. Dni robią się coraz krótsze, zimniejsze i powoli wyciągamy coraz cieplejsze ubrania z szaf. Na całe szczęście w ramach rekompensaty dostajemy wiele pysznych sezonowych warzyw i owoców. Każdy w tej mnogości na pewno wybierze coś dla siebie. Moim numerem jeden od chyba zawsze są knedle ze śliwkami. Gdy byłam mała najpierw zrywaliśmy z tatą węgierki z naszego drzewa, a potem lepiłyśmy knedle razem z mamą i babcią w ilościach prawie, że hurtowych. Tego smaku się nie zapomina, a w wersji wegańskiej i bezglutenowej są tak samo dobre (o ile nawet nie lepsze!) :)

Knedle jaglane ze śliwkami

(wegańskie, bezglutenowe)

Pyzy z jagodami

Z dzieciństwa bardzo dobrze pamiętam babcine pyzy. Były tak pyszne, że zazwyczaj zjadałam je same, bez żadnych dodatków czy sosów. Możecie znać je także jako pyzy drożdżowe, pampuchy, parowce, kluski na parze, niezależnie od nazwy są pyszne! A, że ostatnio podczas wizyty w lesie nazbierałam sobie kilka słoików jagód i tak od kilku dni zużywam je do różnych wypieków i innych kulinarnych szaleństw. Pomyślałam więc, że można by przecież nafaszerować zwykłe pyzy jagodami. Efekty przeszły moje najśmielsze oczekiwania. 

Biegnijcie do lasu, zbierajcie jagody i róbcie pyzy :)!

Pyzy z jagodami

Pieczone jabłka nadziewane orzechową kaszą

Od jakiegoś czasu tata mówił o ryżu pieczonym z jabłkami, ja postanowiłam zrobić to w innej wersji i wyszło pysznie. Do tego wszystkiego użyłam naszych pysznych, polskich jabłek i efekt jest lepszy od zapiekanki w naczyniu żaroodpornym, którą mama przygotowywała gdy byłam mała.

Pieczone jabłka nadziewane orzechową kaszą

Orzechowe calzone z farszem gruszkowym

Za oknami jesień już się zadomowiła na dobre i muszę przyznać, że pomimo tego, że trzeba już wyciągnąć cieplejsze ubrania z szafy to zaczynam dostrzegać jej pozytywne, kulinarne aspekty. Lubię jeść aromatyczne potrawy i oglądać przez okno złociste liście, które powoli zaczynają opadać. Ma to swój urok, taka prawdziwa polska złota jesień.

Orzechowe calzone z farszem gruszkowym

Zapiekanka z kaszy jaglanej ze śliwkami

Od zawsze miałam słabość do słodkich zapiekanek makaronowych z owocami. Jednak tym razem postanowiłam makaron zastąpić kaszą i muszę przyznać, że z efektów jestem bardzo zadowolona! Smakuje nawet bardziej niż do tej pory! Taką zapiekankę można przygotować na obiad ale doskonale wiem, że nie wszyscy są przekonani do słodkich obiadów więc można podać ją jako śniadanie, zdrową przekąskę lub deser.

Zapiekanka z kaszy jaglanej ze śliwkami

Pierogi z jagodami i borówkami

Moja mama uwielbia pierogi, a cała rodzina lubi jagody oraz borówki, dlatego gdy mama kupiła bardzo dużo tych owoców i poprosiła mnie o przygotowanie pierogów z nimi podjęłam się tego bez dwóch zdań. Dzięki temu mamy teraz w zamrażalce 5 pojemników pierogów gotowych do ugotowania gdy tylko przyjdzie na to ochota :D

Pierogi z jagodami i borówkami

Conchiglioni faszerowane owocami leśnymi

Za oknami coraz cieplej, rośliny już kwitną i wszyscy z niecierpliwością czekamy na lato. Moim pierwszym skojarzeniem z latem są owoce leśne, których smak towarzyszy mi od zawsze w różnych wersjach. Ja od zawsze byłam wielką fanką słodkich dań obiadowych, chociaż wiem, że niestety dla wielu moich znajomych słodki obiad to nie obiad. Ja jednak zostaje dzielnie przy swojej tezie, i w związku z tym prezentuję wam moje dzisiejsze smakołyki.

Conchiglioni faszerowane owocami leśnymi

Owsiane naleśniki

Jako, że dzisiaj miałam wolne, i obudziłam się gdy dzień był jeszcze bardzo młody, to postanowiłam wybrać się do sklepu na małe zakupy, aby wzbogacić wyposażenie kuchni. I w ten oto sposób dorobiłam się nowiutkiej patelni naleśnikowej. Grzechem byłoby jej nie wypróbować, a więc mam wam do zaproponowania szybki i łatwy przepis na zdrowe, owsiane naleśniki.

Do miski wlewamy szklankę niesłodzonego mleka sojowego dodajemy do niego 1/4 szklanki zmielonych płatków owsianych i razem mieszamy, i zagęszczamy dosypując mąkę pszenną aż do uzyskania pożądanej konsystencji taką jaką ma ciasto naleśnikowe.

W ten sposób przygotowane ciasto na naleśniki możemy już smażyć i podawać w dowolnej postaci jednak ja postanowiłam je trochę urozmaicić, i w ten sposób powstały :

1. Naleśniki na słodko

do ciasta dodałam cukru waniliowego oraz cynamonu i podałam ze świeżymi owocami

2. Naleśniki na ostro

Do ciasta dodałam  słodkiej papryki, curry oraz kurkumy.

Podałam z przyrządzoną przeze mnie pikantną pastą fasolową, ale idealnie sprawdzą się też do robienia  krokietów (w ten sposób wykorzystałam resztki leczo z wigilii, jednak nie zdążyłam udokumentować na zdjęciach, gdyż zdążyły zniknąć w brzuchach ;D)

Jak widzicie w zależności od preferencji, ochoty i własnej fantazji możecie modyfikować i przerabiać ten przepis, wzbogacając smak masy ;)