29 czerwca 2014

Chleb cebulowy

Z dzieciństwa bardzo dobrze pamiętam bułki cebulowe. Ten chleb smakuje i pachnie dokładnie tak jak one ! (A do tego ma rekomendację mojej babci i dziadka ;)!)


Chleb cebulowy
Składniki:
  • 20 g drożdży
  • 1 łyżeczka cukru trzcinowego
  • 1 łyżka mąki pszennej
  • 300 ml ciepłej wody
  • 200 g mąki żytniej razowej
  • 100 g mąki pszennej chlebowej
  • 50 g płatków owsianych
  • 20 g otrębów owsianych
  • 40 g siemienia lnianego
  • 2 płaskie łyżeczki soli morskiej
  • 1 średniej wielkości cebula
  • olej
Przygotowanie:

Jako pierwszy robimy zaczyn drożdżowy. Do miski wkruszamy drożdże, wsypujemy łyżkę cukru i łyżkę mąki pszennej, zalewamy ciepłą wodą i odstawiamy w ciepłym miejscu, przykryte ściereczką na ok. 20 minut (aż się spienią).

Cebulę kroimy w drobną kostkę a następnie szklimy na patelni na dobrze rozgrzanym oleju.


W dużej misce mieszamy dwie mąki, płatki, otręby oraz sól. Dolewamy zaczyn, dodajemy zeszkloną cebulą i dokładnie urabiamy ciasto, odstawiamy na ok. 40 minut do wyrośnięcia w ciepłym miejscu pod przykryciem. Po upływie tego czasu na stolnicy wysypujemy mąkę pszenną chlebową. Ciastu nadajemy kształt długiego wałka, kładziemy na stolnicy i pozwalamy mu rosnąć przez jeszcze ok. 20-30 minut.
Odpowiedniej wielkości podłużną formę delikatnie natłuszczamy olejem, wysypujemy bułką tartą. Chleb formujemy w rękach na kształt długiego bochenka i przekładamy do formy. Przykrywamy formę ścierką i odstawiamy jeszcze na ok. 20 minut.

Piekarnik rozgrzewamy do 250°C, wkładamy chleb i zmniejszamy temperaturę do 220°C. Chleb pieczemy ok. 20 minut. Po upływie tego czasu włączam pieczenie tylko od spodu (możecie przykryć chleb papierem). 

Gdy będzie już dobrze wypieczony (test "suchego patyczka"), wyłączamy piekarnik, lekko uchylamy drzwi i pozostawiamy chleb przez jeszcze ok. godzinę. Następnie wyciągamy go z piekarnika i zostawiamy do wystygnięcia w blasze przez kolejne 30 minut, a po upływie tego czasu wykładamy z formy "do góry nogami" i pozwalamy mu leżeć tak długo aż w pełni nie wystygnie.



Ten chleb przygotowałam gdy akurat odwiedzała mnie babcia z dziadkiem. Byli zachwyceni jego smakiem ! A ich zdanie w zakresie wypieku chleba znaczy dla mnie bardzo dużo ponieważ to oni pierwsi w mojej rodzinie wypiekali chleby, więc wiedzą o czym mówią ;)


2 komentarze :

  1. ojeeej, zjadłabym cały od razu!

    OdpowiedzUsuń
  2. Wygląda fantastycznie! Domowy chleb jest zdecydowanie najlepszy! :)


    Pozdrawiam i zapraszam do siebie :) :
    teenkitchen-blog.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń