19 sierpnia 2014

Kurki smażone po azjatycku

Grzyby były zawsze bliskim mi produktem. Gdy byłam młodsza nie lubiłam ich smaku, za to uwielbiałam je zbierać. Do dzisiaj zbieranie grzybów to jedna z moich ulubionych form rozrywki w jesienne dni. Do smaku niektórych gatunków nadal się nie przekonałam, jednak daję im szansę. Taką szansę dałam też kurkom i nie żałuję. Przygotowane w orientalny sposób zasmakowały całej mojej rodzinie.




Kurki smażone po azjatycku oraz warzywa na parze z makaronem ryżowym
Składniki:
(3 porcje)
  • Makaron:
    • 100 g makaronu ryżowego
  • Kurki smażone po azjatycku:
    • 200 g kurek
    • 2 małe czerwone cebule
    • 3 ząbki czosnku
    • 1 łyżeczka pieprzu cytrynowego
    • 1 łyżeczka pieprzu ziołowego
    • olej sezamowy
    • sos sojowy
  • Warzywa na parze:
    • 2 cukinie (500g)
    • 1 duża papryka szpiczasta
    • 150 g malutkich marchewek
    • 2 łyżki oliwy
    • 1 łyżeczka soli
    • 2 płaskie łyżeczki czarnego pieprzu
    • 1/2 łyżeczki słodkiej papryki
    • 1 łyżeczka rozmarynu

Przygotowanie:

Warzywa na parze
Oliwę łączymy z przyprawami i dokładnie mieszamy.
Cukinie dokładnie myjemy i kroimy w kostkę. Zalewamy oliwą z przyprawami, dokładnie mieszamy.
Paprykę myjemy, kroimy w plastry i usuwamy z niej pestki.
Marchewki myjemy i w razie potrzeby dzielimy na mniejsze kawałki.

W garnku z włożonym sitkiem do gotowania na parze zagotowujemy wodę, gdy ta zacznie wrzeć wkładamy marchewki i gotujemy przez ok. 5 minut. Następnie dodajemy cukinię oraz paprykę i gotujemy je przez jeszcze ok. 10 minut (tak długo aż wszystkie składniki będą miękkie)

Kurki smażone po azjatycku
Kurki dokładnie płuczemy następnie jeśli to potrzebne kroimy na mniejsze części.
Cebulę obieramy i kroimy w bardzo drobne piórko.
Czosnek obieramy i rozdrabniamy.
Na patelni rozgrzewamy cienką warstwę oleju sezamowego. Szklimy cebulę z czosnkiem. Dodajemy kurki. Podsmażamy ok. 2 minut doprawiamy odrobiną sosu sojowego, dodajemy przyprawy i dokładnie mieszamy. Smażymy ok. 5 minut, aż kurki będą miękkie.


W międzyczasie przygotowujemy makaron według przepisu podanego na opakowaniu.



Pierwszy raz w życiu jadłam kurki przygotowane w ten sposób i jestem na prawdę zadowolona. Olej sezamowy idealnie podkreśla ich smak, jest to połączenie zdecydowanie godne polecenia.

1 komentarz :