28 września 2014

Orzechowe calzone z farszem gruszkowym

Za oknami jesień już się zadomowiła na dobre i muszę przyznać, że pomimo tego, że trzeba już wyciągnąć cieplejsze ubrania z szafy to zaczynam dostrzegać jej pozytywne, kulinarne aspekty. Lubię jeść aromatyczne potrawy i oglądać przez okno złociste liście, które powoli zaczynają opadać. Ma to swój urok, taka prawdziwa polska złota jesień.




Orzechowe calzone z farszem gruszkowym


Składniki:
(3 porcje)
  • 10 g świeżych drożdży
  • 125 g mąki pszennej pełnoziarnistej
  • 2 łyżeczki masła z nerkowców
  • 5-6 łyżek ciepłego mleka owsianego + dodatkowe mleko  do posmarowania wierzchu
  • 1 duża gruszka
  • garść suszonej żurawiny
  • garść nasion słonecznika
Przygotowanie:

Drożdże wkruszamy do miseczki. Dodajemy mąkę, masło z nerkowców, mleko owsiane i urabiamy dokładnie ciasto. Zostawiamy do wyrośnięcia na ok. 30 minut. Po tym czasie dzielimy na 3 porcje i każdą z nich wałkujemy na okrągły placek o grubości mniejszej niż 1 cm.

Gruszkę kroimy w bardzo drobną kosteczkę i mieszamy z żurawiną.

Na środek każdego z placków nakładamy porcję farszu, sklejamy pieroga, smarujemy go na wierzchu mlekiem owsianym, posypujemy słonecznikiem i układamy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia.

Pieczemy w 175°C przez ok. 25 minut.


Takie pierogi są przepysznie aromatyczne a do tego wielofunkcyjne. Mogą być słodkim obiadem, deserem, śniadaniem, a także przekąską na drogę. Aż żal nie spróbować ;) !

7 komentarzy :

  1. oo, nieźle się nada do zabrania na uczelnię! :))

    OdpowiedzUsuń
  2. ale pyszności :)
    a ja się boję ciast drożdżowych, nie wychodzą mi

    OdpowiedzUsuń
  3. nie samo nadzienie, ale i ciasto zachwyca - uwielbiam zapach drożdży :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ciekawa jestem jak wygląda w środku ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Mmm, wyglądają wspaniale :) Podoba mi się taka wersja calzone :)

    OdpowiedzUsuń