11 stycznia 2015

Chleb żytni na zakwasie

Pierwszy w życiu chleb na zakwasie wyszedł tak cudowny, że już nie mogę doczekać się powtórki! Teraz się nie dziwię czemu ten typ chlebów ma tylu wielbicieli. Może rzeczywiście wymaga odrobinę więcej pracy jednak warto!




Chleb żytni na zakwasie
Składniki:
(1 bochenek)
  • 200 g zakwasu gryczanego
  • 10 g drożdży
  • 150 ml ciepłego mleka sojowego
  • 1 łyżka oleju
  • 200 g mąki żytniej
  • 100 g mąki pszennej razowej
  • 50 g pestek dyni 
  • 30 g siemienia lnianego
  • 1 łyżeczka białej soli himalajskiej
  • pestki dyni i siemię lniane do posypania z wierzchu
Przygotowanie:

Mąki mieszamy razem z pestkami, siemieniem i solą. Wkruszamy drożdże, dodajemy olej, zakwas, mleko i dokładnie urabiamy ciasto przez ok. 10 minut. Odstawiamy w misce przykrytej czystą ścierką w ciepłym miejscu na ok. 2 godziny.

Po tym czasie przekładamy do formy wyłożonej papierem do pieczenia, posypujemy dynią oraz siemieniem, przykrywamy czystą ścierką i odstawiamy na ok. 40-60 minut do wyrośnięcia.

Wkładamy do piekarnika rozgrzanego do 200°C. Gdy ładnie przyrumieni się z wierzchu (po ok. 20 minutach) przełączamy na pieczenie od spodu i przykrywamy papierem do pieczenia. Pieczemy tak długo aż chleb przejdzie "test suchego patyczka" a po popukaniu będzie wydawał pusty odgłos.


Muszę przyznać, że chleby na zakwasie to coś czemu warto poświęcić odrobinę czasu. Samo robienie zakwasu wymaga trochę pracy ale na prawdę warto. Smak tego chleba jest świetną rekompensatą za wysiłek związany z robieniem zakwasu.


Zakwas gryczany ma bardzo charakterystyczny smak. Ale ja jestem wielką fanką mąki gryczanej więc mi akurat bardzo przypadł do gustu. Jednak tak jak każdy zakwas ma on to do siebie, że młody jest dużo słabszy i lepiej przy wypieku dodać trochę drożdży żeby mu "pomóc" ;)

6 komentarzy :

  1. oczywiście wyszedł Ci świetnie, jak każde pieczywo tutaj :) na zakwasie gryczanym jeszcze nigdy nie robiłam co mam ochotę jak najszybciej zmienić patrząc na ten bochenek :)

    OdpowiedzUsuń
  2. wygląda naprawdę smacznie <3!

    OdpowiedzUsuń
  3. świetnie! ale skąd wziąć zakwas?
    ja przed świętami kupiłam zakwas taki sproszkowany. zrobiłam prawie według przepisu z opakowania (prawie, bo łączny czas odstawiania i oczekiwania był bardzo długi, w kilku rundach) i wyszła mi cegła!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zakwas przygotowałam sama od początku z mąki i wody. Widzę, że sporo ludzi ma jednak problemy z zakwasami więc za jakiś czas (po sesji prawdopodobnie) zmotywuję się, żeby napisać i tutaj coś o domowej "produkcji" zakwasu ;)

      Usuń