Lato jest pełne sezonowych owoców, ale wiele z tych, którymi zajadali się ludzie dawniej powoli odchodzi w zapomnienie. Coraz częściej gdy jeżdżę przez wsie i miasta o tej porze roku widzę na drzewach ogromne ilości mirabelek, które mało kto już zrywa i wykorzystuje w swojej kuchni. Jeśli do tej pory Wy też nie przygotowywaliście niczego z tym rodzajem śliwek to zdecydowanie macie dużo do nadrobienia!
Piegus z mirabelkami
Składniki:
(średniej wielkości blacha)
- 450 g (3 szklanki) mąki pszennej
- 200 g (1 i 1/3 szklanki) maku niebieskiego
- 1 łyżka proszku do pieczenia
- 1 łyżeczka sody oczyszczonej
- 3/4 - 1 szklanki cukru trzcinowego (zależy jak słodkie lubicie)
- 2 szklanki mleka sojowego
- 2 łyżki octu jabłkowego
- 1/2 szklanki oleju
- 500 g mirabelek
- opcjonalnie: cukier puder do posypania
Przygotowanie:
Mirabelki myjemy, rozkładamy na połówki i usuwamy pestki.
Do mleka sojowego wlewamy ocet, mieszamy i odstawiamy na 15-20 minut, żeby się ścięło.
Mąkę mieszamy z makiem, proszkiem do pieczenia i sodą oczyszczoną.
Cukier i olej mikserem ucieramy przez parę minut.
Następnie stopniowo dodajemy mąkę naprzemiennie z mlekiem, i wszystko miksujemy na średnich obrotach przez parę minut.
Gotową mieszankę przekładamy do blachy wyłożonej papierem. Na wierzchu rozkładamy mirabelki.
Pieczemy w 180°C przez ok. 35-40 minut - aż włożony w ciasto patyczek będzie suchy. W razie potrzeby w trakcie pieczenia można przykryć papierem do pieczenia.
Po wystudzeniu można posypać cukrem pudrem.
Do pieczenia możecie użyć zwykłej mąki lub jeśli lubicie to możecie użyć zwykłej mąki pszennej i pszennej pełnoziarnistej w proporcjach pół na pół.
Mam nadzieję, że przekonałam Was do wypróbowania mirabelek w wypiekach, nie pozwólcie żeby te śliwki odeszły w zapomnienie ;)
u Ciebie jak zwykle pyszności, bo jakby inaczej! :)
OdpowiedzUsuńMniam, jakie słodkie ciasto :D Wygląda tak apetycznie.. :D
OdpowiedzUsuńPrezentuje się przepysznie :) Pamiętam mirabelki rosnące u mojej babci na wsi i te codzienne wycieczki pod drzewo :):)
OdpowiedzUsuńNie lubię mirabelek :)
OdpowiedzUsuńZawsze możesz dać zamiast nich np. pokrojone na ćwiartki śliwki ;)
Usuń