10 stycznia 2015

Bezglutenowy chleb kukurydziano-ryżowy

Pieczenie domowego chleba jest świetnym zajęciem na długie zimowe wieczory. Najczęściej piekę różnego rodzaju chleby pszenne i żytnie. Czasami sięgam jednak także po inne mąki. Tym razem postanowiłam upiec chleb z mąk bez glutenu. Bezglutenowe pieczywo to coś co jeszcze dość ciężko dostać w sklepach a szkoda, bo przy dobrym doborze mąk smak jest cudowny! I wbrew obiegowej opinii bezglutenowe mąki wcale nie są takie drogie ;)




Bezglutenowy chleb kukurydziano-ryżowy
Składniki:
(1 bochenek)
  • 25 g drożdży
  • 1/2 łyżki nierafinowanego cukru trzcinowego
  • 400 ml ciepłej wody
  • 100 g mąki ryżowej
  • 200 g + 2 łyżki mąki kukurydzianej
  • 1 łyżeczka białej soli himalajskiej
  • 50 g siemienia lnianego
  • 1 łyżeczka czarnuszki (+ do posypania)
Przygotowanie:

Drożdże łączymy w miseczce z 2 łyżkami mąki kukurydzianej, cukrem i wodą. Dokładnie mieszamy łyżką i odstawiamy przykryte czystą ścierką w ciepłym miejscu na ok. 20 minut, aż zaczną pracować, czyli się spienią.

W dużej misce mieszamy mąki, sól, czarnuszkę i siemię lniane. Następnie dolewamy drożdże, dokładnie mieszamy przez ok. 5 minut. Odstawiamy na ok. godzinę do wyrośnięcia w ciepłym miejscu przykryte ścierką. Ciasto będzie miało konsystencję przypominającą gęstą śmietanę. Formę wykładamy papierem do pieczenia. Przekładamy do niej ciasto, posypujemy czarnuszką z wierzchu i odstawiamy na ok. 40 minut w ciepłym miejscu, przykryte czystą ścierką do wyrośnięcia.

Wkładamy do piekarnika rozgrzanego do 180°C i pieczemy przez ok. godzinę. Przez pierwsze 20 minut (do zarumienienia) piekłam normalnie, a po tym czasie przykryłam z wierzchu papierem do pieczenia, włączyłam pieczenie od spodu i piekłam aż do "suchego patyczka". Ale tryby i czas pieczenia musicie dobrać "pod" swój piekarnik ;)


Jeśli jeszcze nigdy nie próbowaliście upiec bezglutenowego chleba to do dzieła! Nie ma nic piękniejszego niż zapach świeżego pieczywa. Tak upieczony chlebek jest miłą odmianą dla tych jedzących tradycyjnie. Dla bezglutenowców jest to natomiast zdecydowanie tańsza alternatywa niż kupne chleby.

26 komentarzy :

  1. twoje pieczywo zawsze jest imponujące! świetny chlebek :)

    OdpowiedzUsuń
  2. mam pytanie odnośnie mąki ryżowej, czy może byc zmielony ryż dlugoziarnisty?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli tylko masz wystarczająco mocny młynek to jak najbardziej :)

      Usuń
  3. świetnie wygląda, na pewno jest bardzo lekki i delikatny w smaku :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Musimy w końcu upiec, któryś z Twoich pysznych chlebów! Zawsze mnie zachwycają! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Cudowny, muszę wypróbować :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. zjadłabym.. :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja wypróbuję ale na zakwasie

    OdpowiedzUsuń
  8. Kolorek rzeczywiście bardzo słoneczny :D Na takie ponure zimowe poranki jak lekarstwo :D Smakowicie wygląda taki chlebek :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Chlebek zarobiony. Wyrasta sobie właśnie w ciepłym miejscu :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Wygląda bardzo smakowicie i bardzo podoba mi się jego kolor :) A myślisz, że mogę użyć drożdży suszonych, czy w przypadku bezglutenowego lepiej tych świeżych i ma to wpływ na końcowy efekt...?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeszcze nigdy nie używałam suszonych drożdży, ale wydaje mi się, że jeśli zachowasz odpowiednie proporcje to nie powinno być problemu :)

      Usuń
    2. A ja jeszcze nigdy nie używałam świeżych i dlatego mam takie wątpliwości :P

      Usuń
  11. Jadłam kiedyś kupny i był nie do przełknięcia, ale jestem pewna że domowy jest o niebo lepszy :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Wyszedł mi zakalec życia. Ciasto na żadnym etapie nie przypominało gęstęj śmietany, w ogóle nie wyrosło. Co zrobiłam źle?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kurczę to aż dziwne! W końcu tyle razy tylu ludziom wychodziło :O
      Ale za gęste czy za luźne było u Ciebie? Jeśli ze gęste to wtedy najlepiej dodać trochę więcej płynu (np. wody lub kilka łyżek oleju) a jeśli zbyt luźne to więcej mąki dodać.

      Usuń
  13. Było za gęste, dodam więc więcej płynu następnym razem. Może w końcu się uda :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  14. przepis do niczego, zakalec roku jak wyzej, mimo ze wszystko robione jak trzeba
    ma sa kra

    OdpowiedzUsuń
  15. Czy ciasto podczas odstawienia do wyrośnięcia faktycznie mocno zwiększa swoją objetosc?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie zwiększyło swoją objętość nie tak jak tradycyjne drożdżowe, ale zwiększyło ;)

      Usuń
    2. a u mnie wcale....
      nie wiem kurka co robie zle ;/
      chleb w smaku jest super, ale total zakalec

      Usuń
  16. zakalec wychodzi bo niepotrzebnie chleb rośnie 2 razy

    OdpowiedzUsuń
  17. Ja dzisiaj zrobiłam chleb, ale niestety wyszedł zakalec :(

    OdpowiedzUsuń
  18. Witam.
    Właśnie pokroiłam mój chlebek. Jest pyszny a wygląda dokładnie tak samo jak Twój na zdjęciu. Obawiałam się, że będzie inaczej ponieważ zabrałam się za pieczenie zbyt późno przed pracą. Dlatego u mnie wyrastał tylko raz przez około godz. A piekłam go cały czas na 180 stopni bez przykrywania.

    OdpowiedzUsuń