18 października 2014

Marchewkowe ciasteczka pełne ziaren

Gdy trwa rok akademicki prawie co tydzień piekę jakieś zbożowe ciastka, żeby mieć zdrowe drugie śniadania. Takie ciasteczka upiekłam po raz pierwszy gdy ponad miesiąc temu wyjeżdżałam w góry i potrzebowałam czegoś co da mi masę energii do zdobywania szczytów. Teraz ciasteczka z tego samego przepisu dają siłę do zdobywania wiedzy ;)




Marchewkowe ciasteczka pełne ziaren
Składniki:
(ok. 20 ciasteczek)
  • 3 marchwie (400 g)
  • 2 łyżeczki mielonego lnu
  • 8 łyżeczek ciepłej wody
  • 100 g płatków owsianych
  • 100 g nasion słonecznika
  • 50 g siemienia lnianego
  • 50 g pestek dyni
  • 50 g nierafinowanego cukru trzcinowego
  • 30 g mąki gryczanej
Przygotowanie:

Marchewki obieramy a następnie ścieramy na drobnych oczkach (lub mielimy drobno w dużym rozdrabniaczu od blendera.

Len zalewamy wodą, mieszamy i odstawiamy do spęcznienia na ok. 10 minut.

Wszystkie ziarna, płatki, cukier i mąkę łączymy razem. Dodajemy marchew, spęczniały len i dokładnie mieszamy. Z tak powstałej masy formujemy w dłoniach ciastka i układamy je na blasze wyłożonej papierem do pieczenia.

Pieczemy w 175°C przez ok. 20-30 minut.


Dzięki marchewce ciasteczka same w sobie są bardzo słodkie, o uroczym kolorze i świetnej konsystencji. To jedne z tych przekąsek, które można jeść bez wyrzutów sumienia ;)

7 komentarzy :

  1. biorę przepis i idę piec! to zdecydowanie będzie świetny wybór jako drugie śniadanie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. pyszne! to są zdecydowanie moje smaki!

    OdpowiedzUsuń
  3. brzmią przepysznie, chyba jutro zrobię! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo fajne ciacha. Wyglądają pysznie. Zabieram przepis i kilka ciastek :-) pozdrawiam serdecznie :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo,bardzo często robię ciacha tego typu i jest to miłość do grobowej deski. Uzależniają. Wystarczy raz je zjeść i będzie się ich pragnęło i wystarczy raz je zrobić, a wejdzie to krew! :) Prezentują się bardzo kusząco.

    Pozdrawiam i zapraszam też do nas, do kuchni matki i córki.

    OdpowiedzUsuń
  6. Zdecydowanie propozycja dla mnie :) Świetna baza, można jeszcze dodać rodzynek, daktyli, zamienić orzechy, ziarna i każdy ma coś dla siebie. Na uczelnię idealne :)

    OdpowiedzUsuń