07 grudnia 2014

Chleb gryczany z pieczonymi kasztanami

Smak pieczonych kasztanów kojarzy mi się ze stoiskami na świątecznych targach i ich przyjemnym ciepłem grzejącym w ręce z torebki podczas spacerowania i oglądania ozdób świątecznych. Ten ciepły, kremowy, lekko ziemisty smak wprawia mnie w świąteczny nastrój już od początku grudnia. Ale jedzenie ich prosto z torebki to nie jedyna opcja, proponuję wam dzisiaj chlebek, który będzie idealnie pasował (nie tylko) na świąteczny stół :)




Chleb gryczany z pieczonymi kasztanami
Składniki:
  • 25 g drożdży
  • 400 ml ciepłej wody
  • 1 łyżka nierafinowanego cukru trzcinowego
  • 200 g mąki pszennej pełnoziarnistej + 1 łyżka
  • 200 g mąki gryczanej
  • 150 g obranych pieczonych kasztanów
  • 1 łyżeczka soli himalajskiej
Przygotowanie:

Drożdże wkruszamy do miseczki, dodajemy cukier, łyżkę mąki. Wlewamy wodę, delikatnie mieszamy i odstawiamy do wyrośnięcia przykryte czystą ściereczką w ciepłym miejscu na ok. 20 minut.

Kasztany kroimy na mniejsze kawałki.

Mieszamy ze sobą dokładnie dwa typy mąki, sól oraz kasztany. Dodajemy drożdże i dokładnie urabiamy. Odstawiamy do wyrośnięcia pod przykryciem na ok. 40 minut. Po tym czasie przekładamy ciasto do formy wyłożonej papierem do pieczenia i odstawiamy na kolejną godzinę przykryte czystą ścierką, w ciepłym miejscu.

Piekarnik rozgrzewamy do 200°C. Przed włożeniem do piekarnika chleb polewamy delikatnie wodą. Pieczemy aż się zarumieni (ok. 20 minut), potem przełączamy na pieczenie od spodu i przykrywamy papierem. Pieczemy przez kolejne ok. 30-40 minut, aż przejdzie tzw. "test suchego patyczka", a po postukaniu będzie wydawał "pusty" odgłos.
Zostawiamy do wystygnięcia na całą noc, najlepiej na kratce.




Połączenie mąki gryczanej z pieczonymi kasztanami to był strzał w dziesiątkę! Jak dla mnie ich smaki komponują się idealnie. A najlepiej posmarować skibkę domowej roboty powidłami śliwkowymi. Gryka, pieczone kasztany i posmak smażonej śliwki to coś co można nazwać kwintesencją szczęścia ;)



Po przekrojeniu chleb ma niepowtarzalny wygląd. Spore kawałki kasztanów (u mnie ćwiartki) pięknie prezentują się na każdej ze skibek.


3 komentarze :

  1. Czyli musiałabym dodać tylko do mojego chleba bezglutenowego kasztany i mam :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. No właśnie takiego przepisu szukałyśmy :) Kupiłyśmy (pierwszy raz) kasztany jadalne i nie za bardzo wiemy co oprócz upieczenia można z nimi zrobić :D
    Chlebek wygląda super!

    OdpowiedzUsuń