Kotlety z brukselki

Dzisiaj dzielę się z wami przepisem, który stał się moim małym prywatnym sukcesem. Dzięki temu zrozumiałam jakie problemy przeżywają matki, które muszą za wszelką cenę z ogromną pomysłowością przemycać swoim pociechom warzywa w pożywieniu. Miałam ten sam problem z moim tatą i brukselką. Z uporem dziecka upierał się, że jej nie lubi, tak długo aż nie spróbował tych kotlecików. Bardzo mu zasmakowały nawet po tym jak dowiedział się z czego są zrobione ;D

Kotlety z brukselki

Składniki:

• 500 g brukselki
• 50 g kaszy jaglanej
• 2 szklanki wody
• 1 cebula
• 4-5 łyżek otrębów żytnich
• olej
• przyprawa kebab-gyros
• pieprz
• cząber

Przygotowanie:

Kaszę jaglaną wrzucamy na wrzątek i gotujemy do miękkości, aż wchłonie całą wodę. 

Brukselkę obieramy i gotujemy na parze do miękkości. Po ugotowaniu odcedzamy, studzimy i kroimy na połówki lub ćwiartki. Następnie tłuczkiem do ziemniaków rozbijamy je na jednolitą masę.

Cebulę obieramy, kroimy w kostkę i szklimy na oleju.

Brukselkę łączymy z kaszą jaglaną, zeszkloną cebulą i dokładnie mieszamy. Doprawiamy do smaku. Dodajemy otręby w takiej ilości żeby uzyskać masę z której w rękach będziemy mogli formować kotlety. Gotowe kotlety układamy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia.

Smażymy na rozgrzanej patelni z odrobiną oleju lub pieczemy w 175°C przez ok. 30 minut (w połowie czasu pieczenia przerzucamy je na drugą stronę).

Tak przygotowane kotlety zasmakują zarówno fanom brukselki (takim jak ja :) ) oraz tym, przed którymi trzeba ją przemycać w bardziej skomplikowanych daniach ;)